Testuję nowości: płyn micelarny Nanobrow Micellar Makeup Remover [recenzja]
Wiecie, czym są micele? To mikroskopijne cząsteczki, które działają niczym magnes, przyciągając zanieczyszczenia, a następnie usuwając je z powierzchni skóry. Micele znalazły zastosowanie w różnych produktach do mycia: szamponach, żelach pod prysznic czy płynach do demakijażu. Jeśli już o płynach micelarnych mowa, przetestowałam dla Was nowość od Nanobrow – płyn micelarny do demakijażu Nanobrow Micellar Makeup Remover. Jesteście ciekawe, jak się sprawdził? 🙂
Jak działa płyn micelarny?
Płyny micelarne to kosmetyki do oczyszczania skóry twarzy, które zawierają micele – kuliste struktury, składające się z części hydrofilowej i hydrofobowej. Co to oznacza? Działanie płynów micelarnych polega na przyciąganiu i usuwaniu sebum, kosmetyków, makijażu i martwego naskórka z powierzchni skóry. Micele otaczają zanieczyszczenia, a następnie uwalniają je w wodzie, umożliwiając ich usunięcie. Płyny micelarne są łagodne i nie wymagają mocnego pocierania, co czyni je odpowiednim rozwiązaniem nawet dla wrażliwej cery. Dodatkowo, wiele płynów micelarnych zawiera składniki nawilżające i pielęgnujące skórę.
Płyny micelarne pozwalają szybko i skutecznie pozbyć się makijażu, sebum i zanieczyszczeń nagromadzonych na twarzy w ciągu dnia. Aby zachować zdrowy i promienny wygląd skóry, warto poświęcić na jej pielęgnację chociaż kilka minut dziennie. Świetnie sprawdzi się do tego płyn micelarny Nanobrow, który dla Was przetestowałam. Co o nim sądzę?
Płyn micelarny Nanobrow Micellar Makeup Remover – moja opinia
W przypadku mojej mieszanej cery, ten płyn micelarny spisuje się na medal! Porządnie zmywa makijaż i nadmiar sebum, dlatego też świetnie sprawdzi się w przypadku cery tłustej. Szybko radzi sobie nawet z wodoodpornymi kosmetykami. Nigdy mnie nie podrażnił, a skóra i oczy nie szczypią podczas demakijażu – za to duży plus ode mnie! 🙂
Warto wspomnieć o składzie tego płynu micelarnego. Wysoko na liście znajduje się niacynamid, wyciąg z liści aloesu czy ekstrakt z granatu. Składniki te łagodzą zaczerwienienia i podrażnienia, przyspieszają regenerację skóry, sprawdzą się przy każdym rodzaju cery. Tuż po demakijażu płynem micelarnym Nanobrow czuć, że buzia jest odświeżona, promienna i miękka w dotyku. Ma naturalny, zdrowy “glow” 🙂
➜ Sposób użycia – wystarczy nasączyć płatek kosmetyczny płynem micelarnym i delikatnie przetrzeć nim buzię. Jeśli nosisz makijaż, zacznij od demakijażu oczu i ust. Przyłóż zwilżony płynem wacik i odczekaj parę sekund, aż rozpuści on kosmetyk, dzięki czemu unikniesz mocnego pocierania.
➜ Działanie – dokładnie oczyszcza skórę i zmywa kolorowe kosmetyki; koi, jak najlepszy tonik; łagodzi zaczerwienienia, podrażnienia i suchość skóry; nawilża, niwelując uczucie ściągnięcia; pozostawia buzię gładką i lśniącą.
PLUSY:
+ łagodna formuła – bez drażniących detergentów, odpowiednia dla skóry wrażliwej
+ zapach – delikatny i świeży
+ krótki skład – bez zbędnych zapychaczy, wzbogacony o naturalne składniki odżywcze (niacynamid, aloes, granat)
+ działanie – usuwa nawet wodoodporny makijaż twarzy, oczu i ust
+ przywraca odpowiednie pH skóry – głęboko oczyszcza, nie naruszając bariery ochronnej skóry
MINUSY:
– mała buteleczka – używając płynu codziennie, muszę go często dokupować
Jestem ciekawa, czy znacie ten płyn micelarny i jak sprawdza się u Was. A może lubicie inne kosmetyki Nanobrow?